– bo w końcu gdzieś trzeba zjeść śniadanie… drugie… o szóstej trzydzieści rano w niedzielę, po niekrótkim przejeździe i pierwszym spacerze dnia;-|
Foto: Pak4 i basia
[9.5.2021: DK94 do Ropczyc – przejście lessowego wąwozu (ślad GPS) – i dalej: na południe z widokami(!)…]
- Komentarz
- Rebloguj
-
Subskrybuj
Zapisan/y/a
Already have a WordPress.com account? Log in now.
przelotnie-pobieżnie-przejściowo 
13 Maj 2021 o 7:28 am
Cudnie, są podróżnicy, są zdjęcia do oglądania i przygody, i podboje, cudnie!
P.S. Taką pogodę mieliście, że nawet w mieście jak w raju. 🙂
13 Maj 2021 o 7:39 am
Cudną mieli majówkę – pierwszy wyjazd tego typu od 2017 roku!!! — Normalnie powrót do przeszłości! 😆 🙄
A „przygody”? — Nie wiem, dla dobrze zorganizowanego umysłu wszystko jest normalnością, naturalnością samą… 🙄 🙄 🙄
…jednak te Tatry spod Ropczyc… zostaną zapamiętane na długo, tak myślę… i ta wiosna opóźniona szalenie i tym silniej zbierająca się do lotu… i jeszcze to i owo…
WATCH THIS SPACE! 😉
13 Maj 2021 o 7:40 am
Tradycyjnie: raport ze stanu Bielan:
Tarnów poranny:
94-ka:
Ropczyce:
13 Maj 2021 o 7:41 am
Szwajcaria Ropczycka:
Tatry znad Ropczyc, pogimpione:
13 Maj 2021 o 7:46 am
Piękne Ci dzięki!!!… 😎 😎 😎 ❗
😀
13 Maj 2021 o 7:50 am
Świetnie! Cieszę się na zdjęcia, wędrówki i obserwacje! 🙂
13 Maj 2021 o 7:52 am
ja tez! 😀
13 Maj 2021 o 7:53 am
Węgierko, Kasiu 😀 😀
Bardzo nam miło! 😎 😎
…Troszkę tego będzie… 🙄 😉 😮
13 Maj 2021 o 8:12 am
juzem myslol
ze pozucili blog 😛
tak bez slowa 😛 😛 😛
13 Maj 2021 o 8:23 am
PS.
Te Tatry gdzieś z okolic Broniszowa, czy Szkodnej…
13 Maj 2021 o 8:28 am
Mru, Paku4 😀 😀
Tatry były zjawiskowe… Zresztą nie tylko one (ale nie uprzedzajmy wypadków 😉 )
A to niby mają się opowiadać, że gdzieś jadą i nie będzie przez kilka dni kolorowanek?… 😮 😆
13 Maj 2021 o 10:44 am
Jak kolorują to znaczy że można przyszpilić.
krytykuje sie co jezd! 😛
13 Maj 2021 o 10:53 am
A w Tyńcu wciąż przed burzą/frontem/czymtam:
Rośnie nam:
Kwitnie nam:
Wonieje nam:
13 Maj 2021 o 10:56 am
Szpilo, Paku4 😀 😀
Taaak, taaaaakkk – prawdziwy krytyk cnoty się nie boi 🙂
A my byliśmy właśnie na konwaliach w baaardzo ptasim, pachnącym i zielonym lesie na naszym Grodzisku… – cudownościości!!! 😎
Parnota się wzmaga, front idzie, mówią (mapy opadowo-radarowe, burzowe, itp.)… To może byśmy tak co zasadzili pod ten dysc?… – Cheba trza bee… 😆
13 Maj 2021 o 5:20 pm
Zapowiada się ciekawie. 🙂
13 Maj 2021 o 6:20 pm
tylko po co aż tak wcześnie?
13 Maj 2021 o 6:28 pm
Krakowianko Jedna 😀 …Uhmmm… 😉 [Mam nadzieję, iż spełnimy oczekiwania… 🙂 ]
Zdziwko 😀
Prawdopodobnie po to, by móc iść wcześnie spać… 🙄 😈
13 Maj 2021 o 8:37 pm
Grad dzisiejszy:
—
Nie, flaga nie wypłowiała, to aparat szuka bieli w żółtym.
13 Maj 2021 o 8:53 pm
Oj, Pak, nawet nie mów! 😦
A jak Wasze rośliny?…….
14 Maj 2021 o 6:00 am
Asiu, Paku4 😀 😀
Rośliny jeszcze nie zinspekcjonowane bo wciąż dolewa… 🙂
…Już bezgradowo… 🙂