Uzdrowisko o rzut słabo zamachniętym kamieniem

…i żebyż tylko!
Foto: Pak4 i basia
[4.12.2021: Swoszowice. Kosocice – pod fortem Kosocice – ul. Gruszczyńskiego – ul. Nad Fosą – ul. Kuryłowicza – Droga Rokadowa (pod Fortem 51, Rajsko) – ul. Tuchowska – ul. Juliusza Osterwy — ul. Sztaudyngera – Kosocice. Ślad GPS.]

Troszkę dalej na północny wschód, wciąż w dzielnicy Podgórze, mamy kolejne byłe wioski (wyraziste, z historią i skarbami natury tudzież kultury) – Prokocim, Rżąkę, Bieżanów:
Foto: Pak4 i basia
[11.12.2021: Cmentarz Komunalny w ProkocimiuPark Lilii WenedyPark JerzmanowskichPark Rzeczny Drwinka – obok Galerii Mozaika – Park RżąkaPark Aleksandry – ul. Erazma Jerzmanowskiego – Cmentarz w Prokocimiu. Ślad GPS.]

Komentarzy 85 to “Uzdrowisko o rzut słabo zamachniętym kamieniem”

  1. pak4 Says:

    Tym razem stan Babiej na start (ale Bielany będą, będą…):

    Zdrój:

    Zdrój Główny, bodaj to się nazywa — dostać się szary człowiek z parku nie może, choć architektura sugeruje, że nie jest tylko sobie a muzom:

    Park i budynki zdrojowe:

  2. pak4 Says:

    I jeszcze, obok orła znak pogoni:

    Hipsterski lew:

    A to już staw, który jedna z map podpisała jako Mechowski, a inne nie znają go:

    Taka tam kura:

  3. pak4 Says:

    I trochę widoków spod Rajska — Kopiec Kościuszki:

    Stan Bielan:

    Stary Kraków z Wawelem:

    Wawel:

  4. Kanadol Says:

    NIe marnujecie czasu… :cool;

    Dzień dobry i dobranoc. 🙂

  5. pak4 Says:

    Sanktuarium Bożego Miłosierdzia:

    Wawel z balonem:

    Łęg:

    Stan Bielan:

  6. pak4 Says:

    Migają nam Tatry:

    I trochę roślinności, do limitu czterech załączników na komentarz:

  7. basia Says:

    Paku4, Kanadolu 😀 😀

    Było przepięknie, jak na tę porę roku… I przeciekawie!!!

    Około 2002-2004 miałam zwyczaj regularnego rowerowania przez Swoszowice w kierunku pd (Lusina, Świątniki, Golkowice, Podstolice, Siepraw, te klimaty… czasem „przebicie się” na drugą stronę zakopianki i powrót Lasem Bronaczowa i przez Mogilany, Korabniki, Libertów, Skawinę)…
    Przeciekawe okolice, urocze zwłaszcza wiosną.
    Kompan był tam wczoraj po raz najpierwszy w życiu – Trzeba wrócić „z wyzyskaniem” zieloności, kwiecia, słońca, śpiewu ptaków!!!
    A Rajsko i Kosocice (nie tylko Twierdza Kraków, ale i wiiiidoki na wsze strony!!!) to oddzielna bajka!!!

    Nb gdyby ktoś nie słyszał o Zespole Uzdrowisk Krakowskich…
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mateczny
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Swoszowice

    Dla jednych znających słynniejszy Mateczny (bardziej „po drodze” dokąd tylko się da i nie da), dla inych właśnie Swoszowice – więcej z atmosfery uzdrowiska, imho… Wczoraj typowa woń siarczano-kwaskowata była wszechobecna!!! — 😎 😎 😎
    (…Jeszcze tylko tężnię solankową wystawić… 🙄 …kpię, bo do roboty tam sporo, oj sporo!…)

    http://www.parki.org.pl/parki-zdrojowe/park-uzdrowiskowy-w-swoszowicach

  8. basia Says:

    PS, a teraz pada śnieg… i jeszcze dosypie… — pięęęknie jest!!! 🙂 🙂 🙂

  9. pak4 Says:

    O tak. Śnieg za oknem.

    Przypomina mi się historia z bodaj osiemnastowiecznej Royal Navy. Pewien kapitan otóż przeniósł datę Bożego Narodzenia na wcześniejszy termin, co umotywował stanem mięsa w ładowni.

    Stan śniegu sugeruje, żeby ogłosić Boże Narodzenie już teraz i
    potem mieć spokój, bo nie wiadomo co przyniesie koniec grudnia. O! Tylko, czy płynie z nami kapitan?

  10. basia Says:

    https://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugoterminowa-krakow,cId,4970

    Interia twierdzi, że 24, 25 i 26.12 będzie śnieżyć bardziej, niż dziś… 😮 …ja wierzę tym ich* (sprzecznym) długoterminowym prognozom tylko warunkowo i orientacyjnie, ale… do pieczenia makowca jeszcze nie ruszam, zjedzmy najpierw tę pyszną szarlotkę… a potem niech ktoś może upiecze keks… 😆 🙄 😈

    Mięsa bezpieczne w zamrażarkach… póki prąd… 🙂

    ______
    * inne przykłady:
    https://www.twojapogoda.pl/prognoza-16dni-polska/malopolskie-krakow/

  11. pak4 Says:

    A ja nie mam prezentów. Ale przynajmniej Boże Narodzenie bez prezentów to oszczędność, nieprawdaż?

  12. basia Says:

    …Taaakkk… krótkoterminowa oszczędność… 🙄 😆

  13. Asia S Says:

    Sto lat i stu pięknych wycieczek rocznie!
    życzy Ci Basiu
    Banda Czworga
    🙂 🙂 🙂

  14. basia Says:

    Piękne Ci dzięki! 😎
    Piękne Wam dzięki! 😎 😎 😎

    *** * ***
    Zbigniew Nosowski ostatnio bywa wyróżniany:

    https://wiez.pl/2021/11/30/znakomity-pretekst-nagroda-specjalna-polin-dla-zbigniewa-nosowskiego/

    https://wiez.pl/2021/12/03/moi-zydzi-i-moje-wyrzuty-sumienia/

    *** * ****

  15. Jankora Says:

    Basi- spóźnione i tym bardziej gorące „Sto lat!”:-)

    Słyszałam o sanatorium na terenie Krakowa,to musiały być Swoszowice!
    A znacie Świątniki?

  16. GK Says:

    znośnych przedświąt wszystkim, a Gospodyni do kwadratu!;)

  17. profdocdr Says:

    Sto lat w zdrowiu i radości, Basiu!

  18. basia Says:

    Jankoro, GK, Profdocdr, piękne Wam dzięki! 😎 😎 😎

    Świątniki oczywiście znamy. Rowerowo i kołowo zdobywamy, z górek sąsiednich oglądamy… 😀

  19. mru Says:

    wszyscy jestesmy Barbarami, 😛
    pisze kto?
    pisze znajomy Basi

    sto lat nam wszystkim!!!!!!!! 😛
    😆

  20. basia Says:

    😀

    Aaaaa… 💡 — udawanie Greka już było => teraz wespółwzespół poudajmy Niegreka! 😆

    Piękne Ci dzięki! 😎
    (Wieczorem odsłucham wszystko, co trzeba ❗ 😀 )

  21. Kasinka Says:

    Takie uzdrowisko, 210 lat istnienia, to dlaczego ja o nim nie słyszałam?
    !

    Miłego Barbarkowania, Mikołajowania, opłatkowania (imprezy nie wszędzie będą..) – i w ogóle trzymajcie się ciepło w ten paskudny dzień.

  22. Madziar Says:

    Barbarce życzę zdrowia i wciąż takiej radości życia, jaką obserwujemy!
    Sto lat!

  23. basia Says:

    Kasinko, Madziarze, piękne Wam dzięki! 😎 😎

    …Kiedyś musi być ten pierwszy raz, kiedy się o czymś dowiadujemy…
    A za chwilę się nam będzie wydawać, iż z przeszłością Swoszowic zaznajomieni jesteśmy od dawna… I to jest piękne, bo fajnie być i czuć się w kraju, okolicy, miejscu zamieszkania… naprawdę u siebie… 🙂 🙂 🙂

  24. pak4 Says:

  25. basia Says:

    😆 😆 😆

    …i na przycynek 😉

    oraz

  26. sympatyczna melołumen Says:

    nawet nie przeczuwacie, jaką oazą jesteście!

  27. basia Says:

    Miło czytać… 😀

    Nb, w sieci jest troszkę różnorakich „oaz” — w zasadzie każde miejsce, gdzie autor/autorzy dzielą się swą radością/pasją może stać się wytchnieniem od zmartwień, bied i ucisków…

  28. Wkur--- Says:

    Sto lat albo i więcej! 🙂

  29. Wkur--- Says:

    Bez przymusu bywania w uzdrowiskach
    bo to już nie to samo! 😉

  30. Kumaty Says:

    Troche spoxnione ale szczere wyrazy pamieci i sympati slem;D

  31. ludź Says:

    -i ode mnie ukłony!

    dodam, że fajnie wojażujecie i pandemia wam nie straszna, tak 3mać!

  32. owcarek podhalański Says:

    Do PAKecka
    6 grudnia 2021, godzinecka 6:50 pi-em

    Znacy sie to https://www.youtube.com/watch?v=VU8teLsxYRY momy teroz śpiewać „Rudolf GPS Reindeer”? 🙂

  33. basia Says:

    Wkur—, Kumaty, Ludziu, Owczarku 😀 😀 😀

    Z postępem, z postępem, z postępem… wojażujemy wszyscy… 🙄 😉 😆

  34. pak4 Says:

  35. pak4 Says:

    @Owczarku:
    Ja mam jakąś eksiążkę o mózgowym gps, ale czasu nie ma… Chyba muszę sobie noworocznie postanowić, że doczytam wszystko co jest w czytniku, niczego nie dogrywając…

  36. basia Says:

    over-dressed… powoli się zaczyna…

  37. Tom Says:

    U was się zaczyna, u nas niektórzy mają już dość. 🙂

  38. basia Says:

    Taki czas, takie różnice… 🙂

  39. Yankee Says:

    Zawsze ubieram drzewko dopiero w Wigilię Bożego Narodzenia!

  40. Prawie Znajomy Says:

    Wszystkiego dobrego na grudzień i na Święta! 🙂

  41. pak4 Says:

    @Yankee:
    Mam podpięte francuskie ciekawostki historyczne. I akurat podsyłają zdjęcie z 1951 roku podpisane:
    The French Catholic clergy of Dijon burned Santa Claus in effigy in front of the city’s children as a protest against the paganisation of Christmas, 1951.

  42. Yankee Says:

    Pak4, nie widzę związku?

  43. pak4 Says:

    @Yankee:
    Chodzi mi o Twój wykrzyknik.
    Bo, OK, gdy byłem kawalerem, ubierałem choinkę możliwie późno, czyli właśnie w Wigilię jak się dało. Czas sakralny ma się różnić od codzienności, nie należy więc jego symboliki przedłużać — tak myślałem.
    Teraz, gdy jesteśmy z Gospodynią małżeństwem, choinka stoi czasem wcześnie. I długo. Choć jeszcze nie stoi na to BN — żebyśmy się dobrze rozumieli. Gospodyni lubi lampki świąteczne, to jak rozświetlają i rozweselają, przynosząc nadzieję (nadzieja to jedna z cnót teologalnych, że przypomnę, bo jakoś ciągle widzę ludzi dumnych z wiary, a nie z miłości, czy nadziei…) w ciemnościach grudniowych wczesnych wieczorów i krótkich dni.
    Lepiej tak, czy owak? Powiedziałbym, że najlepiej wrzucić na luz.
    Czyli inaczej, niż owi księża francuscy nie wrzucili na luz i palili św. Mikołaja w proteście. W tym wykrzykniku też nie widzę tego „luzu”.Tylko tyle. Ukłony!

  44. Yankee Says:

    Po pierwsze wiarę trzeba znać i rozumieć -z tego wszystko dalsze wynika. Współczesny człowiek wybiera sobie z Świąt,co mu pasuje i jeszcze podpina pod to miłość- ludzką przecięż, nie Boską!

  45. pak4 Says:

    @Yankee:
    Ależ owszem, zgodzę się — należy znać i rozumieć.

    Tyle, że wiem jak sam się zmieniam, rozwijam, uczę. Wiem, że dzisiaj rozumiem Święta inaczej niż rozumiałem dziesięć lat temu. I że jak przeżyję jeszcze z 10 lat, to je będę rozumiał jeszcze inaczej. Który stan rozumienia mam zadekretować jako jedyny słuszny?

    I tak sobie myślę o tych księżach francuskich, którzy palą kukłę Mikołaja by uczyć dzieci, że coś się robi pogańskie. Co te dzieci zrozumiały? I, czy serio, ci księża byli mniej pogańscy od tego co potępiali? Bo jak słyszę różne rzeczy z „ambony”, to wcale nie jestem do tego przekonany.

  46. basia Says:

    Yankee, Prawie Znajomy, Paku4 😀 😀 😀

    Hmmm, z punktu widzenia magisterium kościoła wystawianie choinki (nb, wynalazku zamożniejszych niż nasze stron niemieckich czy tam austryjackich, czytaj, ówczesnej konsumery 😈 ) przed wigilią B.N. nie kłóci się nawet z „porządkowymi” i zmieniającymi się przykazaniami kościelnymi… Co dopiero z cnotami… No bo są np. kardynalne: roztropność-sprawiedliwość-wstrzemięźliwość-męstwo… o boskich – wierze-nadziei-miłości – już wspomniał Łaskawy Przedpiśca 😎 …A ja, jako na Tischnerowym horyzoncie nadziei chowana, zawsze – w takich momentach pohukiwań i potępień rzeczy czwartorzędnej ważności – myślę sobie o horyzontach nadziei tych wszystkich pożal się PB sawonarolów… …rolków…

    2 lata temu ustawiliśmy małą choineczkę, malutką – dosłownie tuż po jej transporcie, czyli pod koniec listopada. Bo tak, bo ciągłość Domu i jeszcze głębsza symbolika zielonego światła, bo zasiedlanie we dwoje czegoś nowego (gdy na starych śmieciach żadnemu z nas nie było źle, więc to przesadzanie musiało być i było bolesne — obciążone i nadzieją nowości/przygody/wygody, i niepewnością… o covidzie nie wiedzieliśmy, a z pewnością nie myśleliśmy…)

    Gdy dekorujesz więcej pomieszczeń a na dodatek masz dni zapełnione (i baaardzo) bezlikiem spraw, działań – ustawiasz stroiki, zawieszasz girlandy i lampki kiedy masz czas, w Adwencie, rzecz jasna. A 24.12 i tak czeka ubieranie choinki – w miejscu Wigilii, obok kilku innych zadań dnia…

    Owszem, przyzwyczaiłam się w Londynie do wcześniejszych wystrojów ulic. Może pod koniec października raziły (zwłaszcza gdy dzionek się trafił upalny), ale w Adwencie już nie, przeciwnie…

    Nb, tylko raz paliłam świece adwentowe: w okresie tuż-pomonachijskim, w duchu łączności z fajnymi ludźmi, jakich tam spotkałam, przez pamięć wszystkich tych śniadań gemuetlich, przy wieńcu adwentowym, do jakich mnie dopraszano. Potem mi przeszło (kopeć na ścianach się zaczynał gromadzić, a malowanie uciążliwe)… co nie znaczy, że mi przeszkadza ta germańska tradycja (upowszechniła się w ostatnim dwudziestoleciu w dosłownie wszystkich polskich kościołach, jakie znam…)

    …Tak, że… tentego… luzu życzę… Adaptowalności…

    O kościele w świecie współczesnym – co to takiego, koteczki, czyjeż to, koteczki?…

    …A niech tam, zalinkuję! —
    http://ptm.rel.pl/czytelnia/dokumenty/dokumenty-soborowe/soborwatykanski-ii/141-konstytucja-duszpasterska-o-kosciele-w-swiecie-wspolczesnym-gaudium-et-spes.html

  47. Yankee Says:

    Szanowna Basia żartuje, choinka, to nie jest sprawa aż takiej rangi, żeby jej wczesne wystawianie podpierać soborem. Ale z takich Znaków składa się nasze życie Religijne i nasze Świadectwo Wiary.

    Jeżeli nic nie rozumiemy, to i nic nie przekażemy młodszym pokoleniom! I oni nie pójdą na religię, bo wszędzie w Wierze będą widzieć nie Wiarę, ale „komerchę”!!!

    Wesołych Świąt już teraz, jak przyspieszać,to przyspieszac, a co!

  48. pak4 Says:

    W Watykanie stoi:
    https://podroze.onet.pl/aktualnosci/watykan-choinka-na-placu-swietego-piotra-wazy-8-ton-ma-113-lat/6sq1ymc

  49. basia Says:

    Taaakkk… Tischner pisał (i mówił), że wielu rodakom wiara w Boga (w Trójcy Świętej Jedynego) myli się z wiarą w wiarę…

    A ja powiem, że bywa i gorzej – z wiarą w celebracje, obrządki, formułki, zapętlenia cytat-kontrcytat… w zwyczaje-obyczaje (podstawione za istotę rzeczy…)

  50. basia Says:

    Powyższe było oczywiście do Yankee’go 😀

    A watykańska choinka oczywiście stoi 😀 podparta jak co roku (lokalną i uniwersalną tradycją też)… A nasza też by może stała (któraś z kilku), lub choćby światełka zabłysły na roślinności „palmiarni”…
    …ale nie będziem otwierać trapu stryszkowego bo mrozek mały i ogrzewanie włączone… zatem… może w weekend, może później…

    😎 😎 😎

  51. pak4 Says:

    Choinka może poczekać. A mopki? Chrońcie mopki!
    https://forumakademickie.pl/badania/naukowcy-angazuja-sie-w-ochrone-nietoperza-mopka/?fbclid=IwAR0sawIH6t3q4T7nCE_JOfIIL9J2oH9WtFsW4x8WsV2PRQp5xWv8_4VI2Yw

    @Yankee:
    Jeśli potrafisz komuś coś podpowiedzieć, zasugerować — fajnie. Kwestia świętości czasu, jego wyjątkowości też może być taka.
    Ale nic na siłę. Z tego punktu widzenia ważniejsze by ktoś dążył do właściwego celu, niż robił to akurat w Twoim tempie i stylu.

  52. basia Says:

    Taaakkk… Tempo i styl… – to dla dorosłych, pamiętających (jakiś jeden typ obrzędu…)
    Nobo jak wytłumaczyć malutkim dzieciom, że mają czekać na domową choinkę aż do 24.12, skoro wszędzie wokół one pojawią się już za chwilę?… (Na niektórych domach widzę już nawet światła zewnętrzne – balkonowo-ogrodowe, że tak powiem)… — W imię czego ważnego odbierać im tę radość, tę antycypację?

    Nietoperkuuuu, wychyń z pieczary i skomentuj! 😉

  53. pak4 Says:

  54. basia Says:

    A tymczasem w Jukeju… partygate!
    https://www.theguardian.com/politics/2021/dec/08/why-is-there-a-row-in-the-uk-about-boris-johnson-and-christmas-parties

    …Zeszłoroczne Christmas party* (więcej, niż jedno) w okolicach 10 Downing Street… sprawa w toku, na razie jedna owieczka poświęcona…
    _____
    *gdy kraj w ścisłym lockdownie, zgonów sporo…

  55. mru Says:

    jankes do uzdrowiska! 😛

  56. basia Says:

    Każdemu by się przydało… — sauna… borowinowy okładzik, itp., itd.
    …Tylko kto za to zapłaci?… 😀

  57. pak4 Says:

    ***

  58. basia Says:

    Taaaaakkkk…
    I przywoływanie Nietoperka trwa…

    A propos zwierzaków: po półtorej dekady anieli krakowscy (co ich Polska cała szybko zmałpowała 😀 ) odeszli chyba do lamusa… A pojawiły się… TYGRYSY!!!… okej, jakieś tam może pantery gatopardy, dżegiuary… ale wiadomo, że to wszystko som TYGRYSY!!! Prawda? 😆 😎

  59. Asia Says:

    Za dnia trudno ocenić, co to za źwirz… 🙂

  60. basia Says:

    Nocą niekiedy jeszcze trudniej… ale podświetlenia pomogą, fakt!… 😀 😎 ❗

  61. Kanadol Says:

    Fajne te koty, nie wiem, czy Bożo-Narodzeniowe, ale zawsze coś innego, i to się liczy.

    Życzę miłego czasu przedświątecznego, z choinkami albo bez, jak komu wygodnie. 🙂

  62. basia Says:

    😀

    Tylko czy koty są anielskie? Albo choć woło-ośle?… Bo one mi wyglądają wypisz-wymaluj jak w zajawce takiego jednego holyłuda… 😆

    ***** * *****

    Tymczasem… inny poganin umywa* ręce:
    https://deon.pl/kosciol/rzecznik-kep-nie-ma-narzedzi-prawnych-zeby-kogokolwiek-weryfikowac-czy-ma-paszport-covidowy-lub-test,1744085

    A gdyby tak zaapelować do zaszczepionych (znów my, ci mądrzejsi, musimy się poświęcać… ale…), by dobrowolnie ujawniali się z swoim statusem:
    — Parafia założy ze dwa numery telefonu kom. (jeśli jeszcze nie ma), wgra aplikację czytającą kody – minuta osiem [ROI Paka4 zrobił to błyskawicznie w sierpniu https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/sprawdz-unijny-certyfikat-covid] …i pojętni ew. zaprzysiężeni ministranci będą sprawdzać kody przed nabożeństwami by wejść mogli też jacyś niezaszczepieni (w razie potrzeby)… na czas nabożeństwa aparaty tel idą do sejfu w zakrystii… i tak przed każdą mszą…

    Co tu by było niezgodnie z prawem? (Tylko pytam…)
    _____
    *miejmy nadzieję, że chociaż porządnie, dezynfekująco… 😈

  63. mru Says:

    im wygodniej powiedziec ze nic ale to nic sie nie da zrobic

    nawet zdyscyplinowac ministrantow zeby nosili maski
    sie nie da

    nawet przypomniec o maskach i odleglosciach na poczatku mszy
    sie nie da

    niektorzy zapominaja powiedziec jak i gdzie rozdawana komunia
    bo sie nie da

    beda pogrzeby bedzie kasiora 😛 😛 😛
    to sie zawsze da :D)))))))

  64. pak4 Says:

    @Koty anielskie:
    No trochę tak…

    Przynajmniej cherubiny, jako przykład bytów anielskich. Bo takim egipskim odpowiednikiem cherubina byłby sfinks. A to już każdy wie, ile ma z kota. Choć to bardziej związki z Asyrią i Babilonem niż Egiptem w Biblii, więc może bardziej coś w deseń:

    W każdym razie: 1/3 kota ma w tym być… Obawiam się, że zadnia część kota…

    @Dwa numery telefonu:
    Hm… musiałbym sprawdzić, ale chyba numer jest zbędny. Wystarczyłoby urządzenie z w miarę nowym oprogramowaniem i ściągnięcie apki przez wi-fi. Jakiś już niemodny model komórki mógłby być z odzysku.

  65. Przelotny Gość Says:

    Kasiora się przyda…….

    Żebyście wiedzieli, jak tu jest pięknie! 🙂
    Przyjedźcie na Święta, ładnie bedzie!

  66. Fobie na punkcie Edzi mam Says:

    Z fejsa—
    Jakub. Żulczyk:
    „Daleki jestem od tego, aby uznawać że w kulturze są jakieś profanacje, bluźnierstwa, zespół disco polo chce grać Beatlesów, proszę bardzo, traperzy z Tiktoka samplują Chopina, a czemu nie, Netflix robi adaptację Prousta z Adamem Sandlerem w roli głównej, a dawać mi to, przynajmniej będzie śmiesznie. Kultura to żywy organizm stworzony przez ludzi dla ludzi, który żyje, mutuje się i rozwija w kierunkach nieprzewidywalnych.
    Jednak jeśli Edyta Górniak, wokalistka skompromitowana i artystycznie, i wizerunkowo, kobieta której ostatnim przebojem była polska lokalizacja songu z bajki Disneya 25 lat temu, i która obecnie zajmuje się szerzeniem marsjańskich majaczeń, jeśli tego autoramentu diva wychodzi na obrzydliwych, propagandowych dożynkach i śpiewa, obok komuszej mumii Pietrzaka i powyciąganych ze schowka na mopy danceowych mumii lat 90tych, i śpiewa przed ministrem Błaszczakiem „Dziwny jest ten świat”, najbardziej humanistyczny, piękny i wzniosły z polskich utworów pop/rock, śpiewa o ludziach dobrej woli, dla Kurskiego, Morawieckiego i Dudy, gdy ci prawdziwi ludzie dobrej woli zmieniają, kurwa, skarpety, i noszą termosy umierającym z zimna Kurdom i Syryjczykom, i spierdalają przed nakręconą młodzieżą z Wojsk Obrony Terytorialnej, do której to Górniak kieruje swój pean – jest to przekroczenie, na które nie byłem gotowy i chyba nigdy nie będę.”

    Opinie Szanownego Grona?
    Które to Grono pozdrawiam, bo podglądam od lat, ale jakoś się nie napisało jak dotąd.

  67. pak4 Says:

    I chyba już wszyscy widzieli, ale jakoś dopiero teraz wrzucam:

  68. basia Says:

    Mru, Paku4, Przelotny Gościu 😀 😀 😀

    Hmmm, ceny paliw zniechęcają do dłuższych wyskoków gdy dzień krótki, zimny, szary… choć wiemy, iż w górach ponad chmurami jest/bywa nieeezieeemskooo… może kiedyś, może wkrótce… 😎

    O, „mój” kochany T-rex z londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej (czyli za oknem 😆 )!!!… 😎 ❗

    Oczywiście, iż DA SIĘ umówić, że dla dobra wspólnego, w imię miłości bliźniego, solidarności z chorymi, ich rodzinami, zmarłymi… przeciążonymi od tyyylu już miesięcy pracownikami opieki zdrowotnej… dziećmi (w tym maleńkimi, najmniejszymi), wszystkimi nami, którzy w przyszłości będziemy mieli jeszcze nieznane, ale poważne powikłania jeśliby covid zaatakował poważniej… w imię solidarności z wszystkimi, którzy cierpią, doznają nieodwracalnego uszczerbku na zdrowiu albo i umierają teraz na inne niż covid schorzenia…

    …iż w imię tego i jeszcze z paru innych względów umawiamy się na sprawdzanie certyfikatów szczepień… a minimum dochowujemy PUBLICZNIE I PRAWDZIWIE takiej staranności/ostrożności, jak to tylko możliwe…

    Naprawdę można; trzeba tylko rozumieć i chcieć.
    Może także czuć?…

  69. basia Says:

    Fobie na punkcie…, witam Cię serdecznie! 🙂

    Taaakkk?… Pozwolono Edzi zaśpiewać „Dziwny jest ten świat”? …w jakiejś telewizji?… Niestety nie wiem, w jakiej, a jeśli w kurwizji, to nie oglądam od 2015…

    Nb, wiem, że profanacja, ale nie takie rzeczy już profanowano (polski mundur przecież także…) 😦 😦 😦

  70. Fobie na punkcie Edzi mam Says:

    Dzieki za wprowadzenie, bo juz byly podejrzenia o wyrzucenie do spamu…………………..

  71. basia Says:

    😀

    Nieno… do spamu zawsze można… 🙄 …lecz nie tak szybko, nie w tym miejscu… 😀 😎 ❗

  72. pak4 Says:

    Ja bym pana Żulczyka prosił by nie obrażać Marsjan porównaniem do bajań Edzi…

  73. pak4 Says:

    Pomysł był taki, że w okolicach Bieżanowa i Prokocimia da się wyciąć pętlę, idąc głównie terenami parkowymi.

    No to parki:

    1) Lilii Wenedy:

    2) Jerzmanowskich:

    I u Jerzmanowskich:

  74. pak4 Says:

    Jerzmanowskic, bo pałac Jerzmanowskich:

    I Kościół/kaplica (różnie podpisują, zapewne dawne/współczesne) św. Mikołaja z Tolentino:

    Jerzmanowscy podarowali oo. Augustianom — stąd tak liczba obecność sacrum:

  75. pak4 Says:

    Po drugiej stronie ul. Wielickiej chcieliśmy przejść ścieżką przez Park Rzeczny Drwinka, potem przez tereny Uniwersytetu Medycznego… Ale UM okazał się zagrodzony i zamknięty na klucz (co o tyle dziwne, że ścieżka była wydeptana), więc wycofaliśmy się pod „odnowioną” Galerię Handlową „Mozaika” (otwierała się po zmianie z Tesco na Kaufland w ub. tygodniu), by przedefilować między szpitalami (omijając Fort Główny Artyleryjski „Prokocim”), skąd (tj. międzyszpitala) podziwialiśmy kościół w Kosocicach:

    Dalej droga prowadziła przez Park Rżąka:

    Pozostało przekroczyć Wielicką po raz drugi, a następnie wracać Parkiem Aleksandry:

    (Trochę żałuję, że go nie dofotografowałem.)

    A dalej już tylko ul. Jerzmanowskiego z targiem sobotnim i startowy cmentarz w Prokocimiu.

    Z ul. Jerzmanowskiego życzenia drum bun:

  76. basia Says:

    Obiecuję sobie, że wybierzemy się tam jeszcze porą wiosenną, letnią lub złotojesienną… Póki co zdumiewam się, iż – mieszkając w Krakowie 40 lat z okładem – poznałam te tereny zielone (w liczbie pięciu a nawet sześciu!!!!!!) dopiero dziś!
    Wyglądają naprawdę atrakcyjnie (wraz z kulturowo-miejskimi przyległościami) – trzeba będzie koniecznie wrócić stosowniejszą porą!!!

    Piękne dzięki za pomysł, trasę, doilustrowanie!

    😎 😎 😎

  77. GK Says:

    tam JEST ładnie ale nie o tej porze roku he he 😆

  78. basia Says:

    Ćwiczyliśmy nasze wyobraźnie (trudno nie było), a endorfiny wydzielają się o każdej porze roku… w trudniejszą pogodę to nawet bardziej jakby… he he 😀

  79. basia Says:

    refren późniejszej jesieni… przez prawie dwa tygodnie – A-HA-HA 😉

  80. pak4 Says:

  81. basia Says:

    😆 😆 😆

    Nb, wczoraj było, i przegapiliśmy:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzynarodowy_Dzie%C5%84_Teren%C3%B3w_G%C3%B3rskich 🙂

  82. pak4 Says:

    No… mi dzisiaj to uświadomił Science na FB, dając zajawkę o „zagadce Humboldta”, czyli dlaczego góry, zajmujące 25% powierzchni Ziemi, zamieszkuje ponad 85% gatunków kręgowców — o:

    (Ja bym powiedział, że:
    1) góry i doliny tworzą wiele różnych ekosystemów, z których każdy ma „swoje” gatunki;
    2) góry wciąż są słabiej spenetrowane przez człowieka.)

  83. basia Says:

    Uhmmmm… i także dlatego tam wchodzimy… najdelikatniej, jak się da… 😎 😎 😎

  84. pak4 Says:

    Piszą, że ten Park Aleksandry w tej odsłonie mostkowej, to nówka:
    https://gazetakrakowska.pl/krakow-odmienili-park-aleksandry-powstaly-nowe-alejki-mostki-nasadzaja-zielen-zdjecia/ar/c1-15948001?utm_source=facebook.com&utm_medium=gazeta-krakowska&utm_campaign=artykul&fbclid=IwAR0q8_ruEKZ3he-HSP7lKQA5QoLc136mLziUd5X9sH8PEI7ZNaWLXAe6M50

  85. basia Says:

    Ha, a ja mam zupełnie to samo (włącznie z godziną publikacji) …z rzekomo odmiennego źródła… 🙄

    https://krakow.naszemiasto.pl/krakow-odmienili-park-aleksandry-powstaly-nowe-alejki/ar/c1-8588003

    Nb, publikacja w popołudnie tuż po naszym tam spacerze – ki diabeł? 😆 😮

Dodaj komentarz