Beskid Wyspowy całkiem jak nowy

Przez śnieżyce przez zamiecie, poprzez wiele gór i mórz
Idzie nowy rok po świecie, do nas także przyszedł już!
;-/

Foto: Pak4 i basia
[9.1.2021: Łostówka (szkoła) – koło Oberwanki – Ćwilin – Tworki – Łostówka (szkoła). Ślad GPS.]

Foto: Pak4 i basia
[10.1.2021: Półrzeczki-Miśki – doliną potoku Tromiska – Krzystonów – Kutrzyca – Polana Skalne – Jasień – Polana Łąki – Przełęcz pod Kobylicą – trawers Kiczory/Kobylicy – Jarosze – Półrzeczki – Półrzeczki-Miśki. Ślad GPS.]

Komentarze 84 to “Beskid Wyspowy całkiem jak nowy”

  1. pak4 Says:

    Fotorepo dla Obserwatorów:

    Ogorzała z podejścia:

    Efekty poranne:

    Oj, mokry byłby szlak, gdyby nie zmarznięty:

    Podszczytowo we mgle, niestety:

  2. pak4 Says:

    O:

    Przyjemniej się robiło zdjęcia na zejściu, bo więcej błękitu nieba mieścił kadr — Lubogoszcz:

    Ćwilin za nami:

    I jeszcze — tak pięknie się oświetlił przy Traktorku:

  3. pak4 Says:

    O, jak inne zejście:

    Luboń Wlk:

    Jaki rozłożysty ten Szczebel!

    Żeby nie było, że góry to tylko śnieg:

  4. pak4 Says:

    A Lanckorona powrotna przypomina nam coraz bardziej Chocza:

  5. basia Says:

    Pięęęęęknie było… Te metamorfozy i w ogóle!!! 😎 😎 😎

    Piękne dzięki za doilustrowanie i całą resztę! ❗
    😀 😀 😀

  6. pak4 Says:

    Trochę późno, ale…

  7. Anonimowa Celebrytka Says:

    Piękne!
    Kiedy jak ostatnio widziałam zimę w górach? 😦
    Może jeszcze ujrzę…… trzeba mieć nadzieję.

    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. 🙂

  8. basia Says:

    Ujrzysz z pewnością, kochana Anonimowa Celebrytko! 🙂 🙂 🙂
    …Poczeka – wciąż piękna, także w łatwo dostępnych miejscach!!!

  9. czarny Says:

    Coś mało śniegu, jak na Beskidy?

  10. basia Says:

    Maławo, ale bywało mniej tudzież znacznie mniej. A w tym sezonie – całkiem niedawno bywało na tych wysokościach – wręcz byliśmy świadkami końca „dopadywania” świeżego białego puchu (nie cierpię tego określenia, ale oddaje jakość dzisiejszej świeżyny).

  11. owcarek podhalański Says:

    Beskid Wyspowy jest wiecnie młody. To o furt nowy 🙂

  12. basia Says:

    Właśnie! 😎 😀 ❗

  13. pak4 Says:

    @Owczarek:
    Beskid wciąż dorasta.

    [politycznie/jakbypowiedziałnaszvolter]Karpaty to dzieci. Dlatego rząd wypłaca 500+ Panu Bogu, kierując te pieniądze na Jego ziemskie przedstawicielstwo w Toruniu.[/jakbypowiedziałnaszvolter]

  14. basia Says:

    ❗ 😯 … 😆

  15. pro-fan Says:

    @ott:
    Iga Świątek zasłużenie doceniona w polskim Plebiscycie na Sportowca Roku! 🙂

  16. basia Says:

    Zasłużenie?
    Gdyby ode mnie zależało – powinna wygrać (niech nawet przed tym goal-poacherem, jak mu tam… a, co ma żonę AnnbyAnn 😛 ).
    Ale prawdziwe curiosum wśród skoczków: Kubacki z wygranym zeszłorocznym T4S i wyżej w generalce – 10. Stoch – 3.
    Jak bardzo cenię i lubię Stocha — powinno być Kubacki 3 lub 4, Stoch w okolicy 5, 6 a i to z poprawką (mentalną), że tegoroczne wyczyny rzutowały…
    https://www.skijumping.pl/wiadomosci/29095/stoch-trzeci-kubacki-dziesiaty-w-plebiscycie-przegladu-sportowego-na-sportowca-polski-2020-roku/
    Łaska kibicowska i pr… 🙄

  17. Modysta Says:

    Jednak z tym „goal-poacher’em” to Gospodyni przesadziła… 😦

  18. pak4 Says:

    @Modysta:
    Ja nie wiem, jak tenisistkę porównać z piłkarzem. Głosujący, z Gospo włącznie, kierują się sympatiami do danego sportu. BTW. Chyba w oczach Gospo Lewandowskiemu bardzo zaszkodziło, że zdaje się już wyskakiwać z lodówki…

    *

    Fotorepo z dziś, bo B.W. był bajkowy.

    Tak nam się pokazał z rana — Mogielica i „rejony spaceru”:

    Na szlaku:

    Takie sobie efekta:

  19. pak4 Says:

    Gospo na Polanie Skalne/Kutrzycy:

    Nawet namiot mieli:

    I ognisko:

  20. pak4 Says:

    Polana Skalne między Kutrzycą a Jasieniem — główne miejsce widokowe — tu na południe, czyli Gorc i inne:

    Spod Jasienia ku Mogielicy:

    Mogielica przybliżona:

    Ćwilin z zejścia:

  21. pak4 Says:

    Polana Łąki i widocznej z niej inne „wyspy”:

    Trznadel:

    Droga powrotna — pożegnanie z Mogielicą:

    A to auta-pątnicy, na „Dróżkach Różańcowych na Ćwilin”:

  22. pak4 Says:

    United Colors of Beskids:

    Było, ale wciąż potrzebne:

  23. basia Says:

    Cuuudnie było… — Piękne dzięki za wszyyyystko, proszę Paka4 tudzież ROI Paka4!!! 😎 😎 😎

    Poaching nie jest może taki zły, proszę Modysty… 😎
    Ale kopacze są zdecydowanie przereklamowani i przepłaceni w porównaniu z jakością, finezją, umiejętnościami technicznymi, … innych sportowców i widowiskowością tudzież pożytkiem (choćby dla zdrowia albo ogólniej pojętej motywacji) innych dyscyplin…

    Nie mam żadnej lodówki z Lewym… Z tych, które otwieram, wyskakują ostatnio najczęściej Harry z jego Meganką a nieco rzadziej – Serena Williams… 😆

  24. Renata Says:

    Przepiękna traska, zazdroszczę!

  25. basia Says:

    Sami sobie zazdrościmy (tak troszkę), że tam wciąż (nie) jesteśmy… Bo najlepiej w temperaturach dziennych (jednak) – nie nocnych dzisiejszych… 🙄 — Cuuudnieee byłooo! 🙂 🙂 🙂

  26. Kamila Says:

    Fajne krajobrazy do oglądania, do bycia tam – trochę mniej… 😉

  27. mru Says:

    Kamila staruszko 😛

    Gospo tu cytowala taki wierszyk, co go babcia mru tez znala
    o piecuchach i mazgajach

    zobacz na tego w krotkich rekawach

    trza miec serce dla gor 😛

    i dla piekna 😛 😛

  28. pak4 Says:

    Mniej? Hm… na starcie było trochę zimno, na pierwszych odcinkach było trochę lodu. Ale poza tym — bajka. W marszu człowiek się dogrzewa, a wyżej śnieg zastępuje lód. Wiatr nie do odczucia.

  29. pak4 Says:

    A, no i nie dodałem, że jednak dla zmysłów jest tam więcej niż sto pięćdziesiąt, czy coś koło tego, widoków sfotografowanych.

  30. basia Says:

    😀 😀 😀

    Warunki były idealne, potwierdzam opinię Współwędrowca: suchy niewielki mróz, cisza wietrzna, śniegu niewiele ale jednak przyjemnie skrzypi (czuć góry, nie jakąś-tam babrajkę parkową czy nizinno-leśną), przetarte idealnie skuterami, quadami, stopami uraczonymi i nie… A do tego ten ogień na polanie Skalne!!! 😎 😎 😎
    …Tylko troszkę lodu… – można obejść lub założyć na buty antypoślizg sortu solidniejszego, niż tylko-wibram. Nie uczyniliśmy tego, nie było „jeszcze” konieczności 🙂

    Próbowałam właśnie odszukać ów wierszyk o piecuchach i mazgajach co się boją chłodu zimy, ale nie widzę wiele ponad moje własne cytowania wcześniejsze… A, jest plan lekcji dla 3. klasy podstawówki o pożytkach wychodzenia na mróz w zimie i królu Piecuchu jako bohaterze negatywnym… Konspekt dodany 19 czerwca 2019… – wtedy to można moralizować, hihi 😆
    https://www.edukacja.edux.pl/p-41700-dookola-mroz-i-chlod-scenariusz-zajec.php

    Aby przewalczyć niechęć do pohasania ma mrozie – warto też pamiętać o endorfinach i serotoninach, jakie się szybko uwalniają (uczucie szczęścia-euforii trwa niekiedy tak mocno, iż nie pozwala zasnąć mimo solidnego zmęczenia-dotlenienia!) i o rewelacyjnej odzieży, jaka pomaga dziś wędrowcom czuć się komfortowo w temperaturach znacznie, znacznie niższych od wczorajszych!

    I te wrażenia optyczne, i te fotki, i te wspomnienia na zawsze!

    😎 😎 😎

  31. nieroberek Says:

    fajne dzicze

    piecuchow w narodzie niemalo
    ale tych drugich przybywa co widac

  32. Jankora Says:

    Są ludzie od dziecka nie lubiący zimy, za to w upalnych częściach świata czują się jak ryba w wodzie,moja córcia do nich należy!:-)
    Zdjęcia piękne,pojechała bym na narty….

  33. basia Says:

    😀 😀

    Hmmm, ja też jestem zmarzluchem …lecz staram się nie być piecuchem. A w każdym razie modyfikować zimowe aktywności tak, by się nie wyziębiać (np. w kolejce do- i na wyciągach) a raczej zaplanować spokojne wędrówki butne bądź narciarskie.
    Dobrze jest móc się ogrzać, usiąść na chwilę ze stopami na posadzce/podłodze, z twoją własną kawą bądź schroniskowymi herbatą, żurkiem… Ale schronisk jest mało (w porównaniu z bezlikiem możliwych tras beskidzkich) a do tego teraz pandemia i obostrzenia jej – w samą porę nauczyliśmy się czerpać przyjemność z kawy z bananem i czekoladą spożywanych niekiedy i na stojąco, dobrze, gdy w mało-wietrznym miejscu… 😎 😎

  34. RAFInowany Says:

    Cudo!

  35. profdocdr Says:

    ufff, pobiegałem na mrozie (t/zn po Waszych wszystkich albumach :lol:) …ufffff, bajka, ufffffffff gratuluję! 😆

  36. basia Says:

    Ufff, dzięki, dzięki!! 😀 😀

    A mrozy to dopiero idą… pono… Zatem bajkowości się doczekamy jeszcze… może… 🙄

  37. Kanadol Says:

    Przepiękna relacja.

    A wniosek z niej taki, iż nawet w Polsce trafi się jeszcze zima. Lekka. 😉
    Korzystajcie póki czas! 🙂

    Dobranoc!

  38. basia Says:

    Mówią, że idzie głębsza… – temperaturowo 😉

    W górach zawsze trochę śniegu spadnie… Jak nie śniegu prawdziwego – to choć szadzi (a ona bodaj bardziej malownicza – jeszcze bardziej 🙂 )
    Nb, w masywie Mogielicy znacznie więcej białego, niż na bezpośrednio-sąsiedzkim Ćwilinie. Od razu się rzuca w oczy.
    (Na samej Mogielicy nie byliśmy teraz; ostatnio w listopadzie 2020, więc nie było sensu się tam drapać aż tak często 🙂 )

    Dzięki za komplementa, dobranoc! 😀

  39. Kamila Says:

    Inna sprawa, że co robić ruchowego pod dachem, kiedy w niektórych krajach wszystko pozamykane?

  40. Kumaty Says:

    Poogladac
    Ogladne
    ;D

  41. ProfesoR BelwederskI Says:

    W po-COVID-owym osłabieniu człowiek nie wyobraża sobie, że jeszcze kiedyś się tam wdrapie. Dzięki za click-wędrówkę.

  42. Kanadol Says:

    @Basia – 😀

    Widzę, że „mówisz, i masz!” – idzie do Was kilka stopni mrozu.
    W zimie musi być zima, tak uważam. 🙂

  43. pak4 Says:

  44. basia Says:

    Kamilo 😀 – co robić pod dachem? — Ano gimnastykować się ogólnie, sucho-zaprawowo-narciarsko i co tam kto potrzebuje albo ma nadzieję, że-, trenować na orbitrkach wszelakich albo co kto ma… obok dachu można poodśnieżać (a pod też, jeśli mocniej zacina/zawiewa, jak właśnie dziś… 😎

    Kumaty 😀 – bardzo miło! 😎 … 😉

    ProfesoRze BelwederskI 😀 – zdrówka, zdrówka, zdrówka ❗ …i dzięki piękne za zainteresowanie naszymi relacjami! 😎

    Kanadolu 😀 – wczoraj rano nasze oba termometry na parterze* pokazywały minus 7 stopni z groszami. Dziś około zera i śnieży (już trzeci raz w tym roku, najsolidniej z dotychczasowych seansów. Mróz ma nadejść; co będzie – zobaczymy/poczujemy 😎

    Paku4, 😀 – słodkie i cudne! 😎 Dzięki za wyłuskiwanie i cytowanie tu takich różności! 😀 😀 😀
    ______
    *zaskakująco zgodnie; normalnie ten od rekuperacji podaje niższe wartości (in&out), niż drugi elektroniczny, też typu „stacja pogodowa”. oba czujniki zewn. na wys. niecałych 2 m (więc przy gruncie niemiarodajne – trzeba iść na czuja z osłanianiem kwitnących poziomek, w 2020 akcja miała miejsce bodaj nawet w czerwcu!), oba nieco zawyżają, o ok. 2 stopnie, zatem mogło być minus 8-9 (jak donosiły lokalne media)… słowem próbka pięknej zimy – szkoda, iż niektórzy za szybko zdejmują dekor bożonarodzeniowy, wyrzucają choinki… teraz porozrzucał je pod śmietnikową wiatą wiatr…)

  45. Kanadol Says:

    Basia, 🙂

    Młodzi Polacy niewiele wiedzą o prawdziwych, „lutych” zimach!

  46. czarny Says:

    Kanadol
    chrzanisz

    jezdza na narty wyprawy alpy pireneje i dalej
    biwakuja (b pokazala nie dalej jak w niedziele)

    itp

    chyba ze sie rozchodzi o koksowniki w miescie
    no to nie wszyscy pamietaja

  47. Hohulik Chochuliński Says:

    Inauguracja nowej łopaty, hę?;)

    Linkowaliście tu niedawno głupi artykuł z portalu „Twoja Pogoda”. To teraz… nie całkiem głupi;)
    https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2021-01-13/marzniemy-na-kosc-bo-chcemy-sie-modnie-ubierac-kuse-kurtki-i-gole-kostki-moga-nas-drogo-kosztowac/

  48. pak4 Says:

    @Hohulik:
    Czy kobieta, która wiedziała, że jest dobrze ubrana, kiedykolwiek się zaziębiła?
    Fryderyk Nietzsche rzekł…

  49. pak4 Says:

    No i się urządziłem niedomykając pogrubienia.. Musi być więc fotka z inauguracji:

  50. ProfesoR BelwederskI Says:

    Pak4 i inni – 😀

    Basia – dziękuję 😀
    Już lepiej, jednak bardzo powoli. Nie ma porównania z rekonwalescencją po grypie (a uważam się za człowieka raczej zdrowego i odpornego).

  51. Ze-Tor Says:

    Belwederski, zdrowia

    Wszyscy, też zdrowia

    Podziwiam tą dzisiejszą zimę.

    🙂 🙂 🙂

  52. Maryla Says:

    Ze-Tor, ja także!
    Nie ma złych temperatur, jest nieodpowiednie odzienie, i nastawienie. 😉

    A w poniedziałek, jak pięknie śpiewały ptaki, u was też?

  53. pak4 Says:

    @Belwederski:
    Zdrowia!!!

  54. ProfesoR BelwederskI Says:

    Ze-Tor,
    Pak4,
    wielkie dzięki, panowie! 😀 😀

    Będę się starał, po chorobie widać najwyraźniej, jakie piękne jest życie, swobodny oddech, te rzeczy. 🙂

  55. mru Says:

    Belwederski, trzymaj sie!

    zima pikna

    kozackie ubieranie sie albo i nie 😛
    to nie wymysl 21 wieku tylko o wiele dawniejszy :P:P

  56. Polak z Czykago Says:

    Tęsknię za spokojną, iskrzącą zimą…

  57. pak4 Says:

  58. basia Says:

    😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀

    Szczegółowiej może jutro… 😉 🙄

    Śnieg 1994?… Nie przypominam go sobie wcale tamtej zimy! —

    Za to 1995/96… – ho ho, to była ale zimnica! I w Polsce, i nawet głęboko w marcu, w Jukeju!!!

    Jest tak pięknie, tak bajkowo, że – na przekór tym, co Christmas mają od października do wyprzedaży a maksimum Trzech Króli czy Nd Chrztu Pańskiego – po (staro)polsku 😆 zapodam dwa fajne nagrania angielsko-kolędowe czy nawet carolowe 😎

    CHRISTMAS AT ST PAULS (2018)

    CANTERBURY (24thDec2020)

  59. basia Says:

    Kanadolu, Czarny 😀 😀 to zależy, jak młodzi… to zależy, o jak bardzo lutych… i co w tym czasie mieli do zrobienia, jak się przemieszczali, czy transport (indywidualny, publiczny) bardzo ucierpiał, itd., itp. Inaczej odbierasz minus dwadzieścia (niech nawet z dodatkowym wiatrem, miałam kilka razy przyjemność) na narciarskim stoku, gdzie jesteś – jednak – dobrowolnie… a inaczej czekając (niech i blisko domu) na autobus/tramwaj, który nie nadjeżdża…

    „Młodzi” wiedzą, gdzie się skierować po porady odnośnie najbardziej zaawansowanej odzieży termicznej (i czasem aż przesadzają z propozycjami jej-odzieży „uwarstwienia” przed – powiedzmy – spacerem na Prehybę czy inne Pilsko 😆 )…Ale mogą nie poradzić sobie z ogarnięciem dodatkowych czynności poranka, bo gdy poprzednio mocniej dośnieżyło/domroziło – jeszcze nie mieli prawka i pojazdu. Nauczą się. Niektórzy – (the) hard way… 🙄

    Hohuliku 😀 …i owszem… a skądże Szanowny to wiedział? 😮 ❓

    „Twoja Pogoda”? — zaglądam czasem. Strasznie się chwalą, że się im sprawdza długoterminówka, że nie idą za sensacyjnym wróżeniem meganawałnic w lecie a wiecznych bestii ze wschodu – zimą. Kontrapunkt dla kilku suchych, czysto-numerycznych ujęć, do których, aby w pełni docenić/skorzystać, trzeba się non-stop dokształcać meteorologicznie.
    Dziś dorzucili
    https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2021-01-14/zaczyna-sie-fala-arktycznych-mrozow-pierwszy-raz-od-3-lat-temperatura-spadnie-ponizej-minus-20-stopni/
    Taaakkk – pamiętam ten marzec… 2018. Byliśmy w trakcie serii zaplanowanych wizyt zaproszeniowo-ślubnych… Pamiętam doskonale i z detalami zarówno same wizyty (kiedy, u kogo), jak i ich mrozowe efekty-dodatkowe… Ale to był już-marzec… Po nim „wybuchł” zupełnie niewiarygodny kwiecień… 😎 😎 😎

    Paku4, czy kobieta…… ach, mogła w starszych leciech dostać zapalenia dróg moczowych, itp., odkryć popękane naczyńka na twarzy, i nie tylko…

    Moda modą, dawniej był jeszcze niedobór… Ach, jakże przydałby się kożuch, niech tylko tuż za kolana, gdy się jechało na własną studniówkę przez pół miasta… tak, autobusem a potem tramwajem, w czasach, gdy nikt za bardzo się nie wczytywał w rozkłady jazdy, bo i tak jeździło toto inaczej, zwł. w sobotę, zwł. w taki mróz styczniowy…
    A kurtka – dobrze podszyta „misiem” i z takimże kapturem – krótkawa… I modna, jak najbardziej… W samej-ci Modzie Polskiej Mama kupiła maturzystce… A ta nosiła jeszcze kilka sezonów na studiach… 😀

    Łopata wypasiona spisuje się wyśmienicie… ❗ 😎
    …Tylko skąd Hohulik?… 😮

  60. Hohulik Chochuliński Says:

    Skąd?
    Proste!
    Stąd:
    https://photos.google.com/share/AF1QipMtSA8-D5oXHaSddm7manqTJPB2OKF30kqml2BFihguuREI0PkdhDxwU_-rD93vPQ/photo/AF1QipOQ9lzljWICUahEm42_enQHmvcjNHYV52F0CkHT?key=LWJWMklCUmlrOHBYd3NuS00xXzcwRVBHNjRLcHV3

  61. basia Says:

    ProfesoRze BelwederskI 😀 – jeszcze raz zdrówka i szybkiego powrotu do pełni sił!!!

    Ha, wszyscy chcemy wierzyć, że dbamy o zdrowie, że się hartujemy… Lecz… w głębi duszy każdy z pamięcią i wyobraźnią wie, w ile słabych punktów twego ciała, twej „organicznej historii” mogłaby ta wereda uderzyć… gdyby zechciała, gdyby się postarała… Zatem pokora… i obietnice-postanowienia jeszcze większej dbałości na przyszłość?… Tak, tak jakoś… 🙂 🙂 🙂

    Ze-Torze 😀 — dzięki, wzajemnie… Też podziwiam na maksa!!! 😎

    Marylo 😀 …ależ tak, słyszałam różne ptaki w ostatni „smogowy” poniedziałek!

    Co do nieodpowiedniości odzienia – pełna zgoda! Teraz już nie ma wymówek braku w sklepach, nieumiejętności uszycia czy wydziergania sobie, braku czasu na to… A „moda” to w zasadzie już dawno nie dyktat (ostatnio w latach 60., 70.) ale kilka czy nawet kilkanaście paralelnych propozycji stylowych (lajfstajlowych też), w obrębie których można się swobodnie i twórczo poruszać, bez „kompleksów” nienadążania, trącenia myszką, nieatrakcyjnego wyglądu… Zresztą w śnieżycy, wichrowatym mrozie… chyba nawet najmłodsi, najbardziej zakompleksieni zauważą, iż coś innego wychodzi na pierwszy plan… 😀 😎

    Mru 😀 ależ oczywiście, że „to” było odkąd pamiętam!

    Nb, „kozak”, „kozakowanie” kiedyś było synonimem chojractwa… Teraz słowa z tej rodziny nabrały nowych sensów, nie-aż-tak pejoratywnych… Znak czasów? …Jakiś malutki może…

    Polak z Czykago 😀 – u nas będzie takowa przez parę dni – wieszczą…
    A nad Wielkimi Jeziorami okolice zera?… Jakoś tak mi internety prawią… 😀

    ****** * *****
    Z innej beczki – jest czwarta część:
    https://wiez.pl/2021/01/13/zbigniew-nosowski-przeczekamy-i-prosimy-o-przeczekanie-odc-4/

    Przyjemne to to nie jest; uważnie przeczytać trzeba koniecznie.
    I wyciągnąć wnioski…

  62. basia Says:

    Hohuliku Chochuliński, aaaaa!!! 😀

    Czapki z głów… Jak Ty dojrzałeś w tej ciemności, zamazanych niekompletnych zarysach to, co słusznie dojrzałeś?!!! 😯

    😀

  63. mru Says:

    gospo

    bardziej lubimy ukraine 😛
    ot co 😛 😛

  64. pak4 Says:

    @kozakowanie:
    Ale to nie takie nowe użycie. Pamiętam w czasach studenckich, gdy sięgałem po „Wielkość urojoną” Lema, kolega zauważywszy książkę w moich rękach rzekl:
    — Jedna z najbardziej kozackich książek Lema!
    I wcale mu nie chodziło o to, że Lem ze Lwowa pochodził…

  65. gradus Says:

    kozak smaczny grzyb 😆

    najlepszego swiatecznie-noworocznego!
    zakrecony jestem
    sorki ze dopiero teraz!

  66. FotoAmator Says:

    Piękna zima gdy nie musisz wychodzić zbyt daleko!

    Założę się, że Basia z Przemkiem już drążą tunel podejściowy na jakąś fajną górkę hehhe:)

  67. Robert Says:

    Szufla w samą porę! 😉

  68. pak4 Says:

    @FotoAmator:
    Zwykle zlecenie na wymyślenie marszruty, dostaję w piątek wieczorem. Owszem, bywa tak, że bierze się jakiś pomysł, który padł dzień, czy tydzień wcześniej, ale nie został zrealizowany (tak było z Jasieniem z Półrzeczek), albo nie był jeszcze w pełni wykluty, choć się rysował; ale zasadniczo, to nie mam pojęcia, co będziemy robić w najbliższy weekend…

  69. sympatyczna melołumen Says:

    https://deon.pl/kosciol/staniatki-do-konca-czerwca-stan-surowy-zamkniety-muzeum-w-opactwie,1104385

    Co Państwo melomani na to?
    Wspaniale, nieprawdaż? 😀

  70. Robert Says:

    Państwo Melomani co?
    – Nie wiem, nie zaliczam się.

    Wiem natomiast, że siostrzyczki tam bidne jak myszy kościelne, przysłowiowe. Nie wiem, skąd wzięły wstępny grosz i czemu się porwały na taką inwestycję…

  71. pak4 Says:

    @sympatyczna melołumen:
    Z innych źródeł napływają wieści, że tuż-tuż otwarcie muzeum u dominikanów. I choć te wieści nie mówią, co będzie eksponatem, to samą architekturą udostępnioną zwiedzającym wielu się zachwyca.

  72. sympatyczna melołumen Says:

    Robercie, siostrzyczki biedne, także poprzez pandemię, nie lenistwo. Lecz muzeum w Staniątkach to nie tylko ich sprawa, ale nasza wspólna, zważywszy na skarby, jakie klasztor przechował dla nas przez stulecia.
    https://www.radiokrakow.pl/audycje/skarby-malopolski/staniatki-osiem-wiekow-zycia-klasztornego/

    https://www.wspieramdobro.pl/ocalmy-skarby-najstarszego-klasztoru-benedyktynek-w-polsce.html/projekt

    https://deon.pl/kosciol/staniatki-przy-klasztorze-benedyktynek-powstanie-muzeum-pelne-bezcennych-skarbow,486498

    Paku4, też się cieszę na muzeum u dominikanów, ale to inna bajka. Nie wątpię, iż będzie ono nawet popularniejsze, ze względu na lokalizację i fakt, że ci zakonnicy są tak lubiani, tak bardzo wśród ludzi. Cóż mniszki staniąteckie mają inną misję, chyba trudniejszą.

  73. a a Says:

    a ja nie chadzam do muzeuf

    nawet do bezcennych nie

  74. basia Says:

    Mru, to akurat byłby dobry znak… bardzo dobry! 😀

    Paku4, upowszechniło się od tamtych czasów… może i dzięki Lemowi, kto wie?… 😀

    Gradusie, dzięki i wzajemnie! 😀

    …Bardzo smaczny! 😀

    FotoAmatorze, a właśnie, że nie drążą! 😀 — Czasem trzeba skorzystać z sugestii Czarującego Otoczenia, tyle razy wzdychającego w stylu „a to wy co weekend musicie gdzieś gnać?… a tak po prostu posiedzieć w domu to nie można?”

    …Czasem można, jest to b. przyjemne: wyskoczek blisko, nawet po drodze i przy okazji z ikeą czy inną mrówką w okolicznej wioseczce… I tyle, a potem posiedzieć w domu… Nie obiecujemy, ale możliwe, że tym razem… 🙄

    Robercie, owszem! 😀

    Paku4 😀 tak czy owak do wymyślania tras ma Szanowny doskonałą rękę… jak na razie… idealną niekiedy… 😎

    Sympatyczna Melołumen, Robercie, Paku4 😀 😀 😀
    — Staniątki i ich skarby muzyczne od lat jeśli nie dekad „krzyczały” o godne udostępnienie, rozpropagowanie, reklamę nawet. Dobrze, że powoli się to dzieje… A jeszcze gdyby przy okazji żywa muzyka tam gdzieś… Mówi się o tym… – może się ziści. I wciąż jest moda na „muzykę dawną” – troszkę inaczej, niż powiedzmy te 30 lat temu gdy hasło „Kancjonał Staniątecki” mówiło mało albo i nic nawet wielu osobom z wykształceniem muzycznym…

    A a 😀 …ktoś powie, iż tracisz na tym… 😉
    Lecz każdy żyje, czas wolny spędza tak, by mu było… dobrze… relaksowo… by w kompleksy nie wpadał niepotrzebnie (wejść wszak trza przygotowanym, inaczej się gapisz jak cielę na malowane wrota)… i za bilet często trzeba zapłacić… i outdoor kusi gdy pogoda ładna (wygrywając niekiedy z mega-skarbami)…

  75. Węgierka Says:

    Otóż to, Basiu, narzekanie na świeckie muzea, i na kościoły słyszę najczęściej od ludzi na niskim poziomie, tych, którzy się nie znają na sztuce, niewiele wiedzą o historii.

    Kibicujemy Staniątkom od lat. 🙂

  76. nietoperek Says:

    hu hu

    w
    tych
    dniach
    lazic
    gdzies
    /pyt/wykrz/

    nie
    ma
    mowy
    /wykrz/

    bardzo
    super
    najlepsza
    bedzie
    pieczara
    /wykrz/wykrz/wykrz/kropka/

    hu hu

  77. sympatyczna melołumen Says:

    Tak, Kancjonał może najsłynniejszy, lecz ileż tam skarbów poza nim!
    Mam nadzieję, że dożyję otwarcia tego wspaniałego obiektu!

    Z innej bajki – bardzo pięknie nam śniegu dosypało, okazuje się, że czasem i duże miasto potrafi się pięknie zaprezentować w zimowej szacie! Teraz pozostaje nie dać się mrozom, czego Wam i nam wszystkim życzę. 🙂

  78. basia Says:

    Węgierko, spuśćmy zasłonę miłosierdzia… 😀
    Tym bardziej, iż sami traktujemy muzea wybiórczo, zwł w jakimś odległym zakątku gdy pogoda super, outdoor wzywa i wyzywa 😎
    Lecz swoją porcję się w życiu odrobiło… z pożytkiem. Nie żałując kasy gdy niektóre miejsca w Europie były b.b. dotkliwe dla kieszeni studenta zza żelaznej kurtyny czy zwiedzacza z polskim „kulturalnym” 😉 dochodem… 🙂

    Nietoperku, pieczary są najlepsze na skrajny upał albo takąż, niestabilną pogodę (okołoburzową, itd.) 😀

    Dziś jeszcze nie jest tak źle (temperaturowo… mrozy idą, ale mniejsze, niż straszono jeszcze przedwczoraj)… A dopiero wczoraj!!! — Iluż dużych i małych wyległo po zmroku na spacery, saneczkowanie, podziwiania bałwanów ogrodowych, iluminacji, zasp śnieżnych puszystych, że achhh! 😀 …Nie tylko się nie dajemy, proszę Sympatycznej Melołumen, ale nawet wychodzimy całemu temu czarowi, tym czarom naprzeciw. W licznym towarzystwie!!! 😀 😎

  79. Wkur--- Says:

    Wszyscy pojechali w góry pod namiot…………………………….

  80. basia Says:

    Taaakkk – prosto pod K-2 pojechali… 🙄

  81. pak4 Says:

    A propos muzeów:

  82. basia Says:

    Już odpalam! 🙂 🙂 🙂 – Piękne dzięki! 😎

  83. pak4 Says:

  84. basia Says:

    No pewnie… A wielu nie-kozaków nie ma żon, po prostu… 🙄

    😀

Dodaj komentarz