Odskoki

od bezpiecznych poletek ambitnie-muzycznych niejedną przybrały postać w dziejach Teamu.

Ale żeby aż Tribute to Violetta Villas?! O_O

Jednak

– ROI Paka4 nie był jeszcze w Kinie Kijów (10%)
– do maja, do tego maja klimaty rewiowe pasują jak ulał (20%)
– i tak po południu w górach mają być burze; uciec wcześniej nie zaszkodzi (30%)
– muzycznym talentom rodzinno-towarzyskim kibicujemy od lat z zapamiętaniem (40%)

[12.5.2018 godz. 19:00: Tribute to Violetta Villas. Kino Kijów. Wystąpili: Krakowska Młoda Filharmonia pod dyrekcją Tomasza Chmiela; soliści, m/in Natasza Urbańska. Prowadzenie (niezbyt udolne) – Tomasz Schimscheiner]

Gwiazda wieczoru

Przyszłe gwiazdy jazzu i czego zechcą ;D

Kastingowiczki małe i duże

Komentarzy 16 to “Odskoki”

  1. pak4 Says:

    Nie… Oczywiście, może niezupełnie styl Teamu, ale dlaczegóżby nie? Dodam, że mój ROI bywał w chorzowskim Teatrze Rozrywki (zobaczyć, co robią w okolicy: 10%; mieli kiedyś dobry poziom: 20%, kibicuję im, choć to czasem jak kibicować spadkowiczowi z ekstraklasy… 30%, pamiętam jak świetnie zrobili Cabaret: 40%), czyli w podobno brzmiących trochę klimatach.

  2. basia Says:

    Taaak… I gdy przyjmowałam z wdzięcznością te bilety (120 za twarz) od słusznie-dumnych rodziców młodego perkusisty, pewnie najmłodszego członka Młodej Filharmonii… (choć zarówno on jak i jego starsi wolą zaangażowania jazzowe… do posłuchania tu i ówdzie… i za darmo 😈 )… gdy więc przyjmowałam owe bilety, pamiętałam o bytnościach ROI Paka4 w Teatrze Rozrywki i jemu podobnych okolicach… A sama też posłucham tego, tamtego czy owego poza-pudełkowego.
    …Bodaj po to posłucham, by skrytykować:
    ostrzej – prowadzącego aktora* czy wszechdziękującą (rodzince że ze mną wytrzymuje) animatorkę cyklu RE: STARS…
    delikatniej – niektórych castingowiczów (kastingowiczki!) i włączenie do programu pewnego protest-songu divy…
    wcale – młodych filharmoników a już zwłaszcza trudno nie docenić aranżera, pianisty, dyrygenta i lidera – Tomasza Chmiela…
    Acha, i Natasza Urbańska (podobno wielką gwiazdą jest) bardzo ogniście kręciła piruety, a w każdej z trzech sukni wyglądała tres chic… choć nie wiem na 100%, czy tres Las Vegas… 😛

    Tak czy owak okazało się, że przebojów Villas praktycznie nie znałam, niektórych z nią nie kojarzyłam (…olcha, buk i klon…) i wczoraj nocą chętnie posłuchałam na tubie tego, tamtego i owego. Heritage, panie dziejku, heritage… 😉
    ____
    *za często mu się wszystko mieszało, a już po co nieumiejętnie i natrętnie mieszał Tischnera do Villas – naprawdę nie wiem… a już mieszawszy, mógł wiedzieć i pamiętać, że msze Tischnera dla przedszkolaków były u Marka, nie Anny, i w latach 70., nie 90. …

  3. pak4 Says:

    @Basia & Natasza Urbańska:
    Ja właśnie się zastanawiałem, czy te Oczy Czarne w wykonaniu Natazy Urbańskiej nie miały posłużyć odkurzaniu sceny z pseudopłatków róży. No, ale do bis był w innej sukni.

  4. basia Says:

    Wszystkie suknie bardzo ładne – dodajmy z naciskiem…
    Włącznie z trzecią – której zdjęcie – przedostatnie w albumie – bardzo nieostre jest, lecz jednak dokumentacja się-przebierań być musi, zwłaszcza, iż NU mogła nie mieć tych warunków i garderobianych, jakie pozwalały Villas wskakiwać z sukni w suknię w 30 sekund lub w podobie… w Las Vegas, albo i gdzie indziej 🙄

  5. wkur--- Says:

    odskoki na boki
    ?

    ladnie to tak
    ?

  6. Węgierka Says:

    Nie raz, nie dwa, Madziarzy mówili mi o niej z podziwwem.

  7. basia Says:

    Wkur—, nawet bardzo ładnie! — W kwietniu i maju 2018 – niewiarygodnie ładnie 😉 😎

    Węgierko, koncertowała u nich, nie dziwota zatem 🙂

  8. Tom Says:

    Korzystajcie! 😉

    🙂 🙂 🙂 🙂

  9. basia Says:

    Dokładnie to robimy! 😎

  10. Prawie Znajomy Says:

    Burze burzami, jednak tak pędzić z powrotem do miasta już w południe, to by mi się raczej nie uśmiechało. Burza może przyjść, a może nieprzyjść, gdy nie przyszła, można dajmy na to posiedzieć nad potokiem, posłuchać kukułek.

    Czasem odnoszę wrażeniem że „Team” pakuje weekendy wydarzeniami tylko po to, żeby pokazać Publiczności Czytającej, jacy to oni.. są hm pracowici?

  11. pak4 Says:

    @Prawie Znajomy:
    Mieliśmy sporo zobowiązań przyjemności towarzyskich, więc kukułki (a były, były!) i potoki muszą na nas poczekać. Ale spoko, doczekają się 🙂

  12. Nudysta Says:

    Taki postulat zapostuluję!
    Jak już zdjęcia znajduję pod Zdjęcia to proszę mi się tego trzymać bo jak potem myślę że niema a potem klikam pomyłkowo i znajduję tojestem bardzo zły jak pis

    Jak pies

  13. marzena Says:

    czyli
    co robiliście w długi weekend?

    bo doszły mnie wieści.. 😉

  14. basia Says:

    Prawie Znajomy, a wtedy, gdy pakuje jeszcze bardziaj a wcale się nie chwali, to po co to robi? 😛

    Paku4, poza wszystkim – lepszy niedosyt, niż przesyt, nieprawdaż? 🙄

    Nudysto, zdjęcia mogą byc tam, gdzie na ogół są, ale mogą być i ówdzie. Taka licencja 😛

    Złości pi(e)sowskiej nie pochwalamy ponieważ gdyż albowiem jesteśmy ostatnio zaprzyjaźnieni z dżentelmenem (jutro kończącym 23 miesiące) tak rozbrajająco ufnym w stosunku do warczących czworonogów (i do świata jako takiego), że aż się serce kraje…
    Więc nie pochwalamy w jego imieniu, bo cynki i cyniki to mają różnie… 🙄

    Marzeno, doszły mnie wieści.. — że znów było intensywnie? – Jeśli tak, to możemy się ewentualnie przyznać 😎

  15. owcarek podhalański Says:

    No… jakosi nigdy nie byłek fanem poni Villas. Z cego pewnie bede musioł sie przed niom wytłumacyć, kie juz nojde sie po tamtej stronie. Ba jakie to bedzie tłumacenie? Cóz… mom nadzieje, ze bede zył jesce wystarcająco długo, coby wymyślić takie, coby nie było jej przikro 🙂

    P.S. Fanem poni Urbańskiej tyz nie jestem (antyfanem – tyz nie), ale muse przyznać, ze na powyzsyk fotkak wyglądo barzo śwarnie 🙂

  16. basia Says:

    Ja ją kojarzyłam głównie z
    – nazwiska,
    – z faktu, że w mojej miejscowości rodzinnej jeden pan na jej cześć wybrał imię dla córki (a urząd zaaprobował zarówno niepolskie fau, jak i podwójne t (co nie udało się tacie krakowskiej koleżanki klasowej)…
    – później z ekscentrycznościami typu Michał Wiśniewski, peruki i schronisko dla zwierząt w domu.

    Teraz „musiałam” sobie przyswoić główne zręby jej repertuaru 🙄

    Lecz do Kina Kijów poszliśmy głównie dla Krakowskiej Młodej Filharmonii, z którą to formacją mamy od kilkunastu lat wyłącznie miłe i wysoce-estetyczne skojarzenia (oraz kumoterstwa) 😎

    https://www.facebook.com/Krakowska-M%C5%82oda-Filharmonia-313144062377341/

Dodaj komentarz