Synchrotronowo

…przez stepy i sawanny skotnickie

Przedzimowo się zrobiło,
ale słoneczko wróciło.
Dziesięć kilometrów plus –
ucieszyć się prawie mus!

Deniwelacja niewielka,
w wiacie kawusi kropelka
…a w zasadzie lanczyk cały
wkręca w nastrój przewspaniały.

Po raz pierwszy tu we dwoje
buszują, gdy swe podwoje
SOLARISy otworzyły,
by badania przysporzyły
Ojczyźnie sławy i chwały
tudzież uczonych wspaniałych!

(Pierwsi użytkownicy zaczęli badania naukowe w Narodowym Centrum Promieniowania Synchrotronowego SOLARIS w październiku 2018).

Zdjęcia: Pak4 i basia

[17.11.2018: Dębniki – Park Skałki Twardowskiego – Pychowice – pod Narodowe Centrum Promieniowania Synchrotronowego* – Uroczysko Górka Pychowicka – Pychowice – wzdłuż Wisły i obok jednej jednostki;-/ – Park Skałki Twardowskiego – powrót. Ślad GPS]

Komentarzy 12 to “Synchrotronowo”

  1. pak4 Says:

    Swoją drogą, to u Lema Solaris dość złośliwym morzem było, nawet jeśli ściągało badaczy do siebie…

    Zdjęcia z wczoraj — Kopiec wciąż oflażony:

    Kolejny cmentarz:

    Bielany nam przyświecały:

  2. pak4 Says:

    Pustułka nas wypatrywała:

    O!

  3. pak4 Says:

    I powrót — klasyk:

  4. pak4 Says:

    Jakże prawdziwy wiersz… Człowiek się przyuczył już, że typowy poeta kłamie by mu słowa pasowały do rymu i rytmu. A tu wszystko gra!

  5. basia Says:

    …Bo som jeszcze poety i poetessy, które piszom jag jes! No! 😐

    😆

    Dzięki za efektowne doilustrowanie! 😎 😎 😎
    (Po kolejne klimatyczne ujęcia odsyłam do zbioru Paka4 ❗ )

  6. Kumaty Says:

    Mam dalekiego krewniaka który się chwalił,że ma zarezerwowane pierwsze dni w tych urządzeniach. Nikt przy stole nie wiedział o co chodzi.Teraz żem zajarzyłem.;D

  7. basia Says:

    Gdyby zaanonsował wyjazd na eksperymenty do Niemiec czy Szwajcarii – też by nie wiedziano, o co chodzi… za wyjątkiem, iż „za granicę jedzie” 😉 — …hermetyczne to sprawy… 🙂

  8. profdocdr Says:

    wiedziec o co chodzi – nie wymagajmy od kazdego

    gorzej jest
    gdy wspomnialem osobie z doktoratem z ekonomii ze sie taka rzecz buduje – i zobaczylem wzruszenie ramion

    to jest miara ignorancji odpornosci na wiedze czy zwykle rozeznanie
    (ta osoba szczyci się „rodowitoscia”)

  9. Asia Says:

    Klasa sonecik. 😉
    Gratuluję Autorce wszystkich jej MultiTalentów! 🙂

  10. basia Says:

    Profdocdr 😀 …i tu dotykamy zagadnienia tak zwanego minimum tak zwanej wiedzy ogólnej. W tym ścisłej i technicznej. W tym — radosnego i cało-życiowego podejścia do utrwalania i poszerzania tejże…
    W dobie polskich pomaturalnych zasadniczych szkół zawodowych „markieting i reklama”… ojjj, niekiedy ciężka sprawa. Choć zdziwić się na plus też można. Wiele zależy od osobnika.
    Lecz w stosunku do „moich” czasów gdy oczytani historycznie (i ogólnie zdatni do wszystkiego) studenci AGH czy medycyny czy handlu zagranicznego mogli cię wpędzić w niezłe kompleksy… i mobilizowali… i mobilizowali… i na „twoje” wykłady chadzali…
    …W stosunku do tych czasów widać regres. Nie da się ukryć!

    A rodowitość. Cóż. Nie zawsze cenimy, gdy mamy „od taty”… na tacy…

    Asiu, prawdaż, jaki wyrafinowany sonet! 🙄 Te rymy, wykwint obrazowania, itepe. … 😆

    No, musi talenty mieć w skali multi. Wszak inaczej by się nie pchała na afisz… 😐 😉 😆

  11. pak455 Says:

    @Basia:
    A zainteresowanie światem to chyba wcześniejsza rzecz niż studia. Pamiętam jakoś szkolną geografię, gdzie czasem nauczyciele wychodzili z pytaniami poza wiedzę szkolną. I nagle się okazywało, że niektórzy mają jej dużo, a inni — nic.

  12. basia Says:

    Nauczyciele wszystkich przedmiotów powinni wychodzić… Jeśli chcą nauczyć nie tylko „swojego materiału”, ale i poszerzania horyzontów, myślenia, kojarzenia, dociekania, edukacji i autoedukacji permanentnej…

    Lecz nie zawsze to robią. A słyszało się i słyszy także o takich, którzy czują się „zagrożeni” gdy młode wiedzą „za dużo”… Myślą i chcą „za dużo”… Nie mówiąc już, gdy nieschamatycznie, bo to za daleko wykracza poza prostą tu konstatację wyjściową, że człowiek z maturą ogólnokształcącą powinien wiedzieć, nawet po 20-30 latach, co się dzieje (w jego mieście, ogólnie…) w fizyce, astronomii, biologii, medycynie… a nawet w literaturze pięknej 😆 )

Dodaj komentarz