Czempioni

The mark of champions is their potential to improve 

(G. Houllier jako trener Liverpoolu (p)o jednej z wpadek swej drużyny)

Komentarzy 5 to “Czempioni”

  1. Tom Says:

    Lecz jak długo można tolerować u czempionów ich potencjał i tylko potencjał? 😀
    (gdy jest i nie ziszcza się – denerwuje bardziej, niż gdyby go nie było)

    Pozdrawiam
    T

  2. basia Says:

    Gorzej – może to być potencjał zakupiony za spore pieniądze i ‚wielbiony’ wyłącznie za bycie ‚galacticos’ (a nie za faktyczne wyniki i inne spełnienia)…

    … pilni, pracowici, bez błysku mają zawsze pod górkę (z promocją i afirmacją włącznie) 🙂

    Pozostaje wmówić sobie (mieć podstawy, by wierzyć), że samemu się jest takim czempionem z historią ‚spełnień’ i wpisanymi w nią większymi wymaganiami na przyszłość 😉 😉 🙂

  3. owcarek podhalański Says:

    A moze ten cały pon Houllier sie minął z powołaniem, bo powinien zostać dyplomatom, nie trenerem?
    No, niek se tam bedzie kim fce. Jo bede teroz przez trzy tyźnie wykorzystywoł swój potencjał na holak. Do zobacenia we wrześniu, Basiecko! 🙂

  4. basia Says:

    Ale Ci zazdroszczę, Owczarku! 😉 🙂

    Do zobaczenia!

  5. basia Says:

    Tak, Owczarku, on próbował wszelkich typów dyplomacji by sobie jakoś poradzić ze swymi obscenicznie przepłaconymi podopiecznymi… los trenera, nic nowego pod słońcem…

    …tyle, że dyplomatom znacznie gorzej płacą – nie tylko w Polsce 😦

Dodaj komentarz