Cóż za cudne niewidoki!

I to przez całe 3 dni!
I to kolejny raz z Lubania, z którego Tatry legendarnie ‚na talerzu’ są!
I to z Pienin i Magury, skąd boczny-wschodni podgląd opiewany-wyglądany!…

I to nie że wcale, lecz codziennie się rysują, kuszą, są, dają sygnały że są… na większą frustrację, na większe szyderstwo…

I to wszystko* wcale ale to wcale nie pomniejsza uroków wędrowania!
(Chyba, że ktoś tu sobie coś bardzo usilnie wmawia? O_O)

______
*+ gzy, upał, burze, zarastanie-zakrzaczanie pewniaków widokowych, niemożliwość objęcia pienińskich aspektów wzwyżnych od dna Dunajca, etc.

Komentarzy 19 to “Cóż za cudne niewidoki!”

  1. Joszko Says:

    „Chyba, że ktoś tu sobie coś bardzo usilnie wmawia?”

    Endorfiny tu maczały palce. 😀

  2. pak4 Says:

    Endorfina różanopalca porywała od rana??? 😀

  3. basia Says:

    Coś musi być na rzeczy! 😀 😀

  4. mru Says:

    zarastania-zakrzaczania zniechęcają mru do wędrowania! 😛

  5. mru Says:

    w obrazku, co go gospo wkleiła na bloga, mru nie widzi żadnych wmówień, tylko to, co ma być na nim widać. 😎

  6. basia Says:

    coś tam widać jak się bystre oko ma… nawet poprzez krzaczory (zatem proszę się nie zniechęcać)…

    nawiasem – nie raz i dwa wyrwało mi się podczas polskich wędrówek westchnienie, że pewne ‚vistas’ powinny być ‚konserwowane’ starannymi przecinkami, takimi na wzór St Pauls z Richmond Pk… ale to marzenie ściętej głowy (o ścinaniu, wycinaniu, przycinaniu ;)) — polany, ścieżki, itd. zarastają w zastraszającym tempie (bo nie tylko wypas owiec podupada, ale i coraz mniej turystów chodzi)…

    …pozostają turnie tatrzańskie…
    nb, w południe 2 lipca nad Przełęczą Lesnicką rozmawiałam z dwójką rowerzystów (PL) i po mojej barwnej opowieści pani się bardzo napaliła że na Rysy od Morskiego musi, plany-apetyty ma od dawna…
    …teraz poczeka (jeszcze) troszkę…
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12075625,Kamienna_lawina_zeszla_pod_Rysami__Zamkniety_szlak.html

    śpieszmy się kochać góry!… 😉

  7. TesTeq Says:

    Wreszcie sama natura wzięła się za wyrównywanie gór. Na płask. I dokona się Maestra dream!

  8. Anonimowa Celebrytka Says:

    Gratuluję pięknych wędrówek.
    Dziękuję, że się nimi dzielisz z ludźmi, którzy z wielu względów nie mogą wyruszyć na szlak.

  9. Anonimowa Celebrytka Says:

    Jak rozumiem, ten wyjazd ma podtytuł: „Wokół Trzech Koron”. 🙂

  10. mru Says:

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12085638,Szlak_pod_Rysami__Naprawa_moze_potrwac_dluzej__niz.html

    /niewidoki, cd. :)/

  11. TesTeq Says:

    Rysy wypolerować ❗

    Cóż za niedopatrzenie, że na Euro mieliśmy porysowane góry ❗

  12. basia Says:

    @TesTeq: Nie wierzę, by Świat Według Maestra miał być aż tak monotonny… 😮 😀

    @Anonimowa Celebrytka: Dzięki wielkie! 😀
    Owszem, Trzy Korony złożyły się jako ‚focal point’… 😎

    @Mru: A!
    W takim razie jeszcze raz się cieszę, że coś mnie ‚natchło’ do przejścia tej ścieżyny w pamiętny piątek 30 września 2011 😀

    @TesTeq, 9 lipca: „Wypolerować”? W świetle linka Mru (8 lipca 6:25pm) — najpierw odgruzować! 😉 😀

  13. TesTeq Says:

    To Mru ma świecącego linka? (O!O)

    Świecącego linka
    Chciała mieć dziewczynka,
    Lecz jej chłopiec nie dał,
    Bo na targu sprzedał.

  14. mru Says:

    a nawet święconego! 😉

  15. basia Says:

    😀 😀

    …za chwilę dowiemy się, że i sam Mru jest świetliście święty… 🙄

  16. Tom Says:

    Wakacje, znów są cudne wakacje! 🙂
    Także znów jest senność na blogu. 😉

  17. basia Says:

    także zza oceanu znów mniej kliknięć… nieco 😉

  18. Tom Says:

    A czy są jakieś cudne niewidoki na nowy wpis? 😛

  19. basia Says:

    Czasem tak bywa — mówisz i masz! 😀

Dodaj komentarz